Koniec opowiadań o moich podbojach. Nowy rok zmieni odrobinę formułę bloga i jego styl. Dalej będzie seksowny, dalej będzie kuszący. Ale ja będę inna. Chcę wam pokazać, że świat seksu, kuszenia i prowokowania to nie tylko wulgarne fantazje, fetysze i porno. To też wymagająca sztuka – wyrafinowana wręcz momentami. To psychologia, umiejętność przedstawienia siebie i świata w taki sposób, by nawet osoba niezainteresowana nami straciła dla nas głowę. Kuszenie to nie tylko cycki na wierzchu (chociaż to najłatwiejsze). To umiejętność podejścia do drugiej osoby w taki sposób, by nawet Twój wzrok ją uwodził. Prowokować, tak by było to w dobrym smaku. Dać się porwać zakazanemu do tego stopnia, by nie przesadzić. Będę Was uwodzić poradami, opiniami, a nawet recenzjami. Będę prowokować i kusić do zakazanego. Podpowiadać jak być wyjątkowym w łóżku i po za nim. Jak sprawić przyjemność i podniecić nawet nie dotykając drugiej osoby. Jak dobrać słowa, zachowanie, co pokazać. Wciąż będziecie widywać moje seksowne oblicze. Może nawet moje podboje się pokażą tutaj. Zainteresowani?
I don't swallow, I am a Swallow 